poniedziałek, 2 lipca 2012

Essie - muchi muchi

Moj drugi essiak ;)
Na wstępie chcialam powiedzieć, ze island hoping przetrzymal pieknie tydzień i wytrzymałby dłużej, ale byłam ciekawa jak ten drugi się sprawdzi ;)

Krycie ma gorsze niż island hoping - tam wystarczyły 2 warstwy, tu potrzebne były 3. Ale mu to wybaczam :D

Ciekawe jak ten się będzie trzymał :)

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ja używam wysuszacza essie "good to go", więc po prostu pomalowałam wszystkie pazury raz, pomalowałam drugi i trzeci, na to good to go i już były suche ;) nie należę do cierpliwych osób, a jak mam bezczynnie siedzieć pół h to bym zwariowała ;)

      Usuń
  2. słyszałam wiele dobrego o tych lakierach... Na Twoich paznokciach wyglądają cudnie! Chyba spróbuję :)



    Pozdrawiam!


    http://eva-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny jest, zastanawiałam się nad nim ostatnio w SP.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, to jest obecnie mój ulubiony nudziak :)
      polecam też Sand Tropez - ukochany nudziak beżowy

      Usuń
  4. Juz od dluzszego czasu czaje sie na lakiery essie.:-) Ten kolorek jest cudny!

    OdpowiedzUsuń